Opis: Twarze: Reżyseria: Devin Hylton. Z biskupem Stevensem, Rickiem Montgomerym Jr., Mardellem Elmerem i Sarah Turner Holland. W posłusznej przyszłości, w której prawie cała broń była zakazana, a wszelkie formy agresji i przemocy były szybko rozwiązywane. Obywatele na całym świecie odkrywają, że przemoc stała się passé i jest takim samym pariasem społecznym, jak bigoteria i molestowanie. Chociaż wraz z tą nową falą działają uwarunkowania społeczne, wydziały zabójstw przestały działać. Więzienia na wszystkich poziomach zostały w większości zamknięte, a lokalne wydziały policji zostały podporządkowane archiwistom finansowanym przez podatników. Wszystko szło dobrze, aż nagle kilku mieszkańców zgłosiło, że widziało w całym mieście niepowiązane ze sobą cienie. Te obserwacje przypisuje się brakowi snu i nadaktywnej wyobraźni. Nie da się wytłumaczyć zniknięcia tych samych obywateli. Wszystko kończy się pewnego ranka, kiedy biegacz zauważa mężczyznę, który został postrzelony w głowę z bliskiej odległości. Po rozpaczy, chaosie i szoku rozbrzmiewają ulice spokojnej społeczności. Ponieważ wydziały zabójstw są obecnie nieczynne, społeczność nie wie, gdzie się zwrócić. Ścieżki dwóch zhańbionych byłych detektywów/więźniów krzyżują się i próbują znaleźć winnego. Jedynym sposobem na rozwiązanie sprawy jest zlokalizowanie byłego marszałka Stanów Zjednoczonych, który był samotnikiem i jedynej broni ręcznej, której nigdy nie odnaleziono i nie zniszczono. Wyłania się znacznie szersza tajemnica, która może mieć dalekosiężne konsekwencje, niż tylko cienie wędrujące za nami wszystkimi.